Kochani!
…pogodnym głosem zapowiadała pani Pogodynka pogodę na te
pierwsze listopadowe dni. Jednak niebo postanowiło zrobić nam psikusa i uronić
kilka łez;)
Łzy są dobre. Poza przeczyszczeniem kanałów łzowych,
potrafią oczyścić emocje i duszę.
Po takim „łzowym oczyszczeniu”, niby bez sił, ale jednak
zaczynamy stawiać pierwsze kroczki i stawiać czoła wielkiemu światu.
Podobnie rzecz ma się z deszczem. Deszcz oczyszcza powietrze
i atmosferę. Po deszczu zawsze pojawia się kilka promieni słońca, które
nastroją, dostroją, przestroją nas pozytywnie.
Dzień Wszystkich Świętych to dzień zadumy i refleksji. Ale
niekoniecznie smutku.
Pomyślcie, czy Wasi bliscy, którzy odeszli, chcieliby widzieć
Wasze twarze smutne?
Myślę, że niekoniecznie. Wdzięczni Wam będą wtedy, gdy
przywołacie kilka ciepłych wspomnień o nich i mimochodem puścicie im oczko;)
Niech ta dzisiejsza refleksja będzie więc refleksją ze sporą
dawką ciepła i pozytywnych myślątek. Niech radują się nasze dusze, a wraz z
nimi dusze tych, którzy odeszli. Wszak dziś jest ich święto, a nie kolejny
pogrzeb.
A dla tych, którzy chcieliby wypróbować w ten dzień coś
nowego, proponuję danie rodem z kuchni francuskiej – Quiche Lorraine (tarta
lotaryńska). Po raz pierwszy jadłam Quiche u moich niemieckich znajomych…i moim
zachwytom nie było końca! Quiche jest sycące, pyszne i jakże proste do
przygotowania!
Składniki potrzebne do przygotowania Quiche:
1 blat ciasta francuskiego
2 cebule
250 gram
boczku
200 gram
tartego żółtego sera
1 kubeczek kwaśnej śmietany
4 jajka
Sól, pieprz, gałka muszkatołowa, bułka tarta, olej do
smażenia
Sposób przygotowania:
Tortownicę o średnicy 26-28 cm wysmarować tłuszczem,
wyłożyć blatem ciasta francuskiego, również boki. Ciasto nakłuć kilka razy
nożem, wysypać bułką tartą.
Cebulę i boczek pokroić w kostkę, przesmażyć na patelni,
schłodzić.
Jajka zmiksować ze śmietaną. Dodać boczek z cebulą, starty
żółty ser. Doprawić pieprzem, solą i gałką muszkatołową. Zachowajcie ostrożność
z soleniem, gdyż sam boczek jest już wystarczająco słony. Całość dobrze
wymieszać i wlać do tortownicy.
Quiche włożyć do wcześniej nagrzanego piekarnika. Piec w
temperaturze 225 stopni przez ok. 40 min.
Podawać ciepłe :)
Smacznego!
Muszę to wypróbować!
OdpowiedzUsuńAgu, koniecznie! Jest przepyszne i szybkie do zrobienia!:)
OdpowiedzUsuń