Dziś coś z serii Śniadania Mistrzów!
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam kasze pod wszelakimi postaciami.
Na śniadanie idealna jest Jaglanka.
Krągłe jej lica, czarne jej oczka po podprażeniu,
a w smaku swym, wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej - słodka jest, tudzież lekko słona.
A zatem wpłynie dobrze na żołądek, zaspokoi potrzebę smaku słodkiego - czyli tego, który uwielbia nasza śledziona.
No i na nereczki pozytywnie wpłynie.
Nieprażona - ochładza i gasi pragnienie, nawilży suchość.
Po uprażeniu - wspomaga wydalanie wilgoci.
Kasza ma działanie przeciwgrzybicze. Polecana jest dla osób z kandydozą.
A zatem nic, tylko spożywać kaszę.
Zasyci Was na dobrych kilka godzin, zaspokoi ochotę na słodycze.
Pychota!
Jaglanka bananowa z truskawkami - dla 2 osób :)
www.kuchniasmakow.blogspot.com |
kasza jaglana - 1/3 szklanki
pół szklanki wody
szklanka mleka - może być sojowe bananowe, cukrem trzcinowym słodzone, ale także sojowe waniliowe, krowie lub jakiekolwiek inne
miód - 1 łyżeczka lub 1 łyżka - zależy kto, jakie słodkie lubi
1/2 banana
5-6 truskawek
kilka kropel soku z cytryny
Kaszę płuczemy we wrzątku, później w zimnej wodzie, co by, jak rzecze Agnieszka gorzka nie była.
Do gotującej wody wsypujemy kaszę, jak się zagotuje, dodajemy mleko. Gotujemy ok, 20 minut.
Na następne 20 minut odstawiamy pod przykryciem, żeby kasza napęczniała i zmiękła.
Podajemy na ciepło z owocami: pół banana kroimy w półplasterki i skrapiamy sokiem z cytryny.
A truskaweczki kroimy w ćwiartki.
Smacznego!
Przepis/ wykonanie/ inspiracja: Agnieszka Karalus.
rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Kaśka
-------------
zapraszam do mnie
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/
pozdrawiam,
Kaśka
-------------
zapraszam do mnie
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/
Ale bym taką zjadła na śniadanie. Cały talerz z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuń