"Dom jest tam, gdzie myśl, uczucie, nastrój, stan ducha można zatrzymać na dłużej; gdzie nie trzeba się od nich odrywać siłą, bo coś "ważniejszego" domaga się czasu i uwagi. [...] Dom to trwały nastrój czy też stan ducha, który pozwala doświadczać uczuć i przeżyć odrzucanych przez szarą rzeczywistość: zdziwienia, objawienia, spokoju, wolności od trosk, od ludzkich żądań i pretensji, od nieustannego zgiełku."
A jak się dostać do Domu?
"Mnóstwo jest takich wehikułów, dzięki którym kobieta dociera do domu: muzyka, sztuka, las, spienione fale oceanu, wschody słońca, samotność. Wiodą one do domu, do odżywczego wewnętrznego świata, który rządzi się własnym ładem, własnymi ideami, własnym bogactwem."
[C.P. Estes - Biegnąca z wilkami]
fot. Izabela Magdalena |
Święta powoli dobiegają końca. Czy wraz z ich końcem musi również skończyć się ich urok, radość ze wspólnego biesiadowania, niecierpliwość przy rozpakowywaniu prezentów, zapach pieczonych pierników i lekka aura leniwych dni? Niekoniecznie.
Wbijcie kilka goździków w pomarańcze!
Naturalne olejki aromatyczne uwalniane
z pomarańczy i goździka doskonale odprężają.
Po powrocie z pracy do domu, od razu poczujecie się lepiej, kiedy otoczy Was delikatna mgiełka zapachowa. Zapach doskonały na zimowe dni, nawet jeśli zima robi nam psikusy i niepozornie ustępuje wiośnie:)
fot. Izabela Magdalena |
fot. Izabela Magdalena |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz