środa, 26 grudnia 2012

Refleksyjnie w towarzystwie pomarańczy i goździków

DOM
 

"Dom jest tam, gdzie myśl, uczucie, nastrój, stan ducha można zatrzymać na dłużej; gdzie nie trzeba się od nich odrywać siłą, bo coś "ważniejszego" domaga się czasu i uwagi. [...] Dom to trwały nastrój czy też stan ducha, który pozwala doświadczać uczuć i przeżyć odrzucanych przez szarą rzeczywistość: zdziwienia, objawienia, spokoju, wolności od trosk, od ludzkich żądań i pretensji, od nieustannego zgiełku."

A jak się dostać do Domu?

"Mnóstwo jest takich wehikułów, dzięki którym kobieta dociera do domu: muzyka, sztuka, las, spienione fale oceanu, wschody słońca, samotność. Wiodą one do domu, do odżywczego wewnętrznego świata, który rządzi się własnym ładem, własnymi ideami, własnym bogactwem."
[C.P. Estes - Biegnąca z wilkami]

fot. Izabela Magdalena


Święta powoli dobiegają końca. Czy wraz z ich końcem musi również skończyć się ich urok, radość ze wspólnego biesiadowania, niecierpliwość przy rozpakowywaniu prezentów, zapach pieczonych pierników i lekka aura leniwych dni? Niekoniecznie.

Wbijcie kilka goździków w pomarańcze!

Naturalne olejki aromatyczne uwalniane
z pomarańczy i goździka doskonale odprężają.
Po powrocie z pracy do domu, od razu poczujecie się lepiej, kiedy otoczy Was delikatna mgiełka zapachowa. Zapach doskonały na zimowe dni, nawet jeśli zima robi nam psikusy i niepozornie ustępuje wiośnie:)

fot. Izabela Magdalena

fot. Izabela Magdalena



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz