Nadmiar obowiązków sprawił, że trzeba było pozmieniać chwilowo prioryetety ;)
Ale, ale zapowiadamy nową porcję przepisów,
już bardziej regularne ich umieszczanie,
przepisy, które się tu znajdą...zadziwią niektórych z Was ;)
Ale to z czasem...;)
Tymczasem!
Chłodzimy się, bądź zaczynamy się chłodzić, orzeźwiać, odświeżać.
Wiosna w końcu.
W pełnym rozkwicie.
Limo - limo - limonada!
Dobra ona.
I to jak!
A zatem robimy :)
Oczywiście robiąc ten cudny napój możecie uwzględnić dwie jego wersje:
- na ciepło
- na zimno (z kostkami lodu)
2 łyżeczki cukru zalewamy gorącą wodą (1/4 szklanki) i rozpuszczamy.
Dolewamy 3/4 szklanki zimnej bądź gorącej wody.
Następnie dorzucić należy kilka półplasterków cytryny,
pomarańczy lub mandarynki
i kilka gałązek świeżej mięty.
Opcja 2:
Zamiast pomarańczy i mandarynek można dać
tylko cytrynę i maliny.
www.kuchniasmakow.blogspot.com |
Inspiracja/ zdjęcie/ przepis: Agnieszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz